Nadeszła wiadomość, której nie oczekiwaliśmy, ale mieliśmy świadomość, że nadejdzie raczej prędzej niż później. Odszedł Profesor Całus, który był ikoną i symbolem naszego Wydziału i naszej Korporacji. Jego odejście kończy pewną epokę Wydziału Handlu Zagranicznego Wydaje się, że tak niedawno obchodziliśmy uroczyście 90. urodziny Naszych Profesorów Seniorów, po czym zabrakło najpierw Klemensa Białeckiego, a obecnie żegnamy Andrzeja Całusa. Ich urodziny obchodziliśmy uroczyście w listopadzie 2019 roku, czyli prawie 4 lata temu. W tym roku kończyłby 94 lata.
Profesor był niesłychanie zżyty z całą naszą społecznością i chętnie uczestniczył w różnych spotkaniach rocznikowych i innych. Kiedyś powiedział: nie założyłem własnej rodziny i wy stanowicie moją rodzinę, a miał na myśli nas wszystkich – absolwentów Wydziału Handlu Zagranicznego. I był prawdziwym członkiem rodziny, zapraszanym na uroczystości rodzinne i święta przez naszych kolegów. Obdarzony wspaniałą pamięcią znał z imienia i nazwiska większość z nas.
Był niesłychanie pracowity do końca życia, chociaż ostatnio miał kłopoty ze wzrokiem. Wydał 7 tomów swoich zbiorczych prac dotyczących głównie zagadnień prawa europejskiego i unijnego, co jest niezwykłym wysiłkiem i osiągnięciem.
Był ciekawy świata, który zwiedzał namiętnie. Nawet kiedy nie mógł już chodzić, zatrudnił opiekuna, który jeździł z nim i woził go na wózku.
Pozostanie w naszej pamięci jako wyjątkowa osobowość, mądry a jednocześnie skromny, wnikliwie oceniający każdego, a jednocześnie bezpośredni i serdeczny, z wielkim poczuciem humoru. Niezapomniany.
11 IX 2023 r. 15:27
Świętej Pamięci Profesor Andrzej CAŁUS odegrał niepowtarzalną i niezwykle ważną rolę w ponad 70-letniej historii Wydziału Handlu Zagranicznego SGPiS i Kolegium Gospodarki Światowej SGH. Parafrazując naszego wieszcza Adama Mickiewicza, można powiedzieć, że znany ze swej genialnej pamięci Prof. A. Całus był dla nas długo swoistą "arką przymierza między dawnymi i młodszymi laty".
Wysoko ceniąc osiągnięcia naukowe własnego mistrza Prof. Kazimierza Libery, Profesor Andrzej Całus zaliczał siebie do przedstawicieli "szkoły Libery". Istotę tej ostatniej określił następująco: "Podstawową jej właściwością jest duża odpowiedzialność za warsztat naukowy i dążenie do formułowania własnych spostrzeżeń na podstawie bogatych materiałów źródłowych".
Z Profesorem A. Całusem los mnie zetknął po raz pierwszy już w trakcie egzaminów wstępnych na Wydział HZ w lipcu 1965 r., o czym dowiedziałem się od Niego w 2 lata później w kolejce do uczelnianej dentystki. Ku mojemu zaskoczeniu Profesor nie tylko mnie wtedy rozpoznał, lecz przypomniał też, jak na egzaminie ustnym poprawiłem ocenę z matematyki z trójki na piątkę.
Jednak bliżej poznałem Profesora w latach 1968-1970, gdy uczęszczałem na seminarium magisterskie Prof. Libery w Katedrze Prawa Międzynarodowego i byłem szefem studenckiego koła naukowego przy tej Katedrze. Po ukończeniu studiów Prof. Libera zaproponował mi staż w swej Katedrze. Ale nie był w stanie "załatwić etatu", w efekcie czego w 1971 r. podjąłem pracę w Instytucie Gospodarki Krajów Rozwijających się. Kiedy w późniejszym okresie wielokrotnie spotykałem się z Prof. Całusem, nie przestał mnie jednak traktować jako jednego z przedstawicieli "szkoły Libery".
Prof. Andrzej Całus pozostanie w mojej pamięci nie tylko jako wybitny znawca prawa handlowego krajów Zachodu oraz międzynarodowego prawa prywatnego i publicznego, doskonały wykładowca i rzetelny egzaminator, ale przede wszystkim jako bardzo utalentowany, szlachetny i porządny Człowiek.
Mieczysław Szostak, Absolwent HZ 1970
"Kronikarz" dziejów Wydziału HZ i Kolegium Gospodarki Światowej
11 IX 2023 r. 09:38
Żegnaj Profesorze Andrzeju,
Byłeś dla swoich studentów i wychowanków nie tylko wspaniałym profesorem, wykładowcą, nauczycielem i mentorem, ale również przyjacielem, kolegą i przewodnikiem. Chciałeś nas nauczyć, a nie tylko sprawdzać wiedzę. Wydział HZ trudno było sobie wyobrazić bez Ciebie.
A teraz już Cię nie ma wśród nas...
Żegnamy Cię, ale na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci
Ewa i Stanisław Stebelscy
1 IX 2023 r. 08:34
Profesor Andrzej Całus był i pozostanie w mojej pamięci jako wybitny prawnik, wspaniały Nauczyciel, świetny pływak (kto miał okazję doświadczyć wspólnego czasu na naszych żeglarskich obozach w Dziwiszewie to na pewno pamięta wyprawy wpław profesora na wyspę Kormoranów) i podróżnik.
Pamiętam jak w upalny lipcowy dzień idąc na spacer Alejami Ujazdowskimi spotkałam Profesora, wędrującego w butach, przypominających zimowe. Po krótkiej rozmowie okazało się, że chodzi wzdłuż alej aby rozchodzić buty przed kolejnym wyjazdem na wyprawę. I jeszcze jedno wspomnienie - z wizyty u niego w domu. Na podłodze w różnej wielkości kupkach piętrzyły się książki, nawigowanie między nimi wymagało dużej ostrożności, aby pozostawić daną "wieżę" nienaruszoną. Samo rozmieszczenie przestrzenne "wież" było jednak bardzo ściśle podporządkowane celom naukowym i publikacyjnym profesora. Od razu wiedział, do której sięgnąć i w które miejsce.
Cieszę się, że mogłam Go poznać, czerpać z Jego wiedzy i doświadczać poczucia humoru.
Halina Brdulak, HZ 1979
30 VIII 2023 r. 17:42
Profesor Andrzej Całus był wykładowcą cenionym i lubianym wśród studentów.
Wspominam wykłady Profesora z Prawa Międzynarodowego Prywatnego, na których przez dwie godziny mówił bez żadnych notatek, a miało się wrażenie, że "czyta z pamięci" kolejne strony swojego podręcznika.
Profesor będzie żył w pamięci swoich studentów. RIP.
Anna Świetlik, HZ 1975
29 VIII 2023 r. 23:20
Profesor Całus był moim promotorem. Pracę magisterską pod Jego czujnym okiem broniłam w roku 1977. Dobry, łagodny, rzeczowy, również bardzo wyrozumiały, gdy nie zawsze udawało mi się dobrze zinterpretować precedensowe prawo angielskie, na którym musiałam się oprzeć. Prawdziwy pedagog i wychowawca, któremu zawdzięczam późniejszą łatwość w poruszaniu się w gąszczu prawa międzynarodowego. Gdy spotykaliśmy się na kolejnych zjazdach, czułam ogromną życzliwość Profesora. Przy winku rozmowa nigdy nie była banalna, bo Profesora zawsze interesował otaczający świat i ludzie. Podczas ostatniej rozmowy, gdy celebrowaliśmy Jego 90-tkę, ubolewał bardzo, że biura podróży odmawiają Mu udziału w wycieczkach. Czy wiele jest takich osobistości w dzisiejszym świecie? I ta znakomita pamięć – Profesor bez problemu podawał tytuły naszych prac. To chyba nie tylko pamięć ale otwartość i życzliwość dla drugiego człowieka. R.I.P.
Alicja Grabka - HZ
29 VIII 2023 r. 11:33
Odszedł piękny i szlachetny Człowiek, promieniejący optymizmem, uśmiechem i chęcią dialogu.
Smutno się zrobiło po odejściu Prof.Andrzeja. Ale zostały wspomnienia spotkań, rozmów i niezwykłych egzaminów oraz miłych wspólnie spedzonych chwil w Waszyngtonie.
Rodzinie i Bliskim składamy wyrazy głębokiego współczucia.
Halina i Ryszard Uniwersał, rocznik 1972
29 VIII 2023 r. 11:32
Pan Profesor był pewnie świetnym naukowcem, ale w mojej pamięci pozostanie jako najlepszy z całego okresu studiów NAUCZYCIEL AKADEMICKI. Człowiek, któremu AUTENTYCZNIE zależało na przekazaniu nam wiedzy. A przy tym :skromny, przyjazny, prostolinijny, uczciwy, sprawiedliwy w ocenach, nie szukający taniego poklasku. Pozostanie na zawsze w moim sercu.
Niech odpoczywa w pokoju wiecznym!
Rodzinę i Bliskich Pana Profesora proszę o przyjęcie wyrazów głębokiego współczucia.
Krzysztof Wcisły, HZ 1973
29 VIII 2023 r. 11:26
Z wielkim żalem dowiedziałem się o odejściu profesora Andrzeja Całusa. Pozostanie w mojej pamięci jako człowiek mądry, wyrozumiały i serdeczny..
Składam wyrazy współczucia Bliskim Profesora!
Krzysztof Szumski, HZ 1967
28 VIII 2023 r. 22:12
Z ogromnym smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Pana Profesora. Był wspaniałym człowiekiem i doskonałym wykładowcą. Myślę, że będzie długo trwał w sercach i pamięci naszej.
Składam wyrazy głębokiego współczucia Bliskim Pana Profesora.
Marek Tereszkiewicz - HZ 1967
28 VIII 2023 r. 21:45
Był dla mnie wspaniałym wykładowcą i ekstremalnie sprawiedliwym egzaminatorem. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Szczere wyrazy współczucia Bliskim Pana Profesora.
Bohdan Buczko, HZ 1968
28 VIII 2023 r. 18:41
Z wielkim żalem przyjąłem tę jakże smutną informację o odejściu Pana Profesora.
Był rzeczywiście Osobą wyjątkową, pod wieloma względami. Takim go zachowam w swojej pamięci.
Niech spoczywa w spokoju.
Rodzinie i Bliskim Pana Profesora Andrzeja Całusa składam wyrazy serdecznego współczucia.
Janusz Włodzimierz Adamowski - HZ 1976
28 VIII 2023 r. 17:32
Profesor Andrzej Całus był dla mnie osobą wyjątkową. Towarzyszył mnie i mojej rodzinie, tak przez lata studiów, jak i w życiu prywatnym. Zastępował mi wiele drogich osób. Ɓył nie tylko wielkim autorytetem prawiczym, doskonałym i emptycznym nauczycielem akademickim i promotorem wielu znanych w świecie prawa specjalistów. Byl ojcem wielu tytułów doktorskich swoich wychowanków. Żył tak pięknie i szybko, ale dla wszystkich czas znajdował. Był ciepłym, wyrozumiałym i serdecznym człowiekiem, dlatego słowo "był" tu nie pasuje. Jest i pozostanie z nami i w nas na zawsze, w naszych sercach i w naszej pamięci. Nasze myśli i wspomnienia będą zawsze, Drogi Andrzeju, z Tobą. RIP.
Waclaw Oleksy z rodziną.
28 VIII 2023 r. 17:30
Chciało by się mieć nadzieję, że takie Osoby będą i w przyszłości wychowawcami i wzorem dla naszych następców. Oby... Żegnaj Profesorze.
Krzysztof Jakubiszyn, HZ 1970