Historia

Stowarzyszenie Absolwentów Wydziału Handlu Zagranicznego SGH/SGPiS „Korporacja HZ” jest pierwszą w Polsce organizacją zrzeszającą przedstawicieli jednego wydziału. Istnieje od 1991 roku, chociaż próby jej założenia były podejmowane już wcześniej, ale spotkały się z niechętną reakcją władz i przez wiele lat nie miały szans spełnienia.

Korporacja liczy około 600 członków, co stanowi w przybliżeniu 10% absolwentów poczynając od Szkoły Głównej Służby Zagranicznej z początku lat 1950. po ostatni rocznik 1995 już na SGH.

Za datę narodzin Korporacji przyjmujemy 27 listopada 1991 roku, kiedy odbyło w Auli B spotkanie 32-osobowej grupy inicjatywnej, które spełniało wszelkie wymogi formalne zebrania założycielskiego. Prawie dokładnie dwa lata później 2 listopada 1993 roku odbyło się pierwsze Walne Zgromadzenie Stowarzyszenia.

Mieliśmy wiele kłopotów z zarejestrowaniem naszego Statutu. Sąd Rejonowy bardzo długo nie chciał go zarejestrować, głównie ze względu na tytuły naszych władz. Wielkiego Mistrza musieliśmy zastąpić w Statucie Prezydentem. Sąd przełknął natomiast Kanclerza, Konwent zamiast Walnego Zgromadzenia i Wielką Ławą. Bitwa o rejestrację Statutu trwała przeszło rok i dopiero na początku 1993 roku rozpoczął się nasz prawnie usankcjonowany żywot.

Budowanie Korporacji przebiegało mozolnie i z oporami większymi niż przypuszczaliśmy jej założyciele. Na początku wydawało się nam optymistycznie, że hasło korporacja absolwentów wywoła gremialny odzew. Szybko jednak zrozumieliśmy, że przyjmujemy marzenia za rzeczywistość. Rozpoczęliśmy żmudną pracę organiczną, polegającą przede wszystkim na pokazaniu, że udział w Korporacji jest atrakcyjny.

Podstawową formą działalności Korporacji są spotkania w pierwsze środy miesiąca (oprócz dwóch miesięcy wakacyjnych). Najpierw odbywały się one w klubach na SGH: „Jajko” i „Hades”, a ostatnio miejscem spotkań jest Klub ARCO, którego właścicielem jest jeden najmłodszych absolwentów Wydziału. Tradycyjnie na spotkaniach takich jest gość honorowy – najczęściej, ale nie koniecznie, absolwent naszego Wydziału, który albo przedstawia swoją firmę lub działalność albo wypowiada się na inny ciekawy temat. Spotkania te mają charakter koleżeńsko-towarzyski, czemu sprzyja bogato zaopatrzony bufet i bar.

Organizujemy też pikniki, które mają ciekawy program. Są połączone z występami, pokazami i konkursami. Pikniki mają charakter rodzinny. Wielu korporantów przychodzi z dziećmi, a coraz częściej z wnukami.

Od dziesięciu lat w drugą sobotę stycznia odbywa się Bal Korporacji. Jest to jednak nie tylko spotkanie połączone z tańcami. Nasze bale mają już swój specjalny ceremoniał. Połączone są ze śpiewaniem piosenek ułożonych specjalnie na tę okazję.

Bardzo silnie namawiamy na organizowanie spotkań poszczególnych roczników przypadających w jubileusz 25, 30,40 itd. lat po ukończeniu studiów. Co roku odbywa się kilka takich spotkań, a niektóre roczniki spotykają się nawet co roku.

Hucznie obchodziliśmy nasze jubileusze: 5-lecie, 10-lecie i 15-lecie istnienia Korporacji. W 2001 r. zarezerwowaliśmy specjalnie dla nas przygotowane przedstawienie w Teatrze Buffo oraz bankiet w Hotelu Sheraton. Czterech zasłużonych, emerytowanych profesorów Wydziału: Klemens Białecki, Andrzeju Całus, Wojciech Morawiecki i Józef Sołdaczuk otrzymało Członkostwo Honorowe Korporacji, W spotkaniu wzięło udział około 500 osób, atmosfera na sali teatralnej mogącej pomieścić niecałe 400 osób była iście studencka. W 2006 roku jubileusz 15-lecia uczciliśmy koncertem i przyjęciem w teatrze „Roma”.

Prowadzimy działalność informacyjno-wydawniczą. Przez 9 lat wychodziła „Hazetta”, ostatnio zamieniona na własną stronę internetową www.korporacjahz.pl. Wydajemy co kilka lat książkę adresową. Z okazji Jubileuszu 5-lecia wydaliśmy bardzo elegancką Wielką Księgę Korporacji HZ zawierającą historię Wydziału oraz Korporacji.

Budowanie Korporacji zajęło nam dobre kilka lat, zanim osiągnęła swoją masę krytyczną i zaczęła żyć własnym życiem. Nasze cele zrealizowaliśmy tylko częściowo. Za słabe jestdążenie do wzajemnego wspierania się i pomagania sobie. Wbrew temu, co można byłoby przypuszczać, mamy bardzo skromne możliwości finansowe. Z dużym trudem pozyskujemy sponsorów na nasze imprezy, a na opłacenie składki 100 zł rocznie decyduje się nie więcej niż połowa członków.

Pomimo tych drobnych słabości Korporacja ugruntowała swoje miejsce w świadomości absolwentów naszego Wydziału, a także jest dostrzegana przez innych. Na comiesięczne spotkania przychodzi około 100 osób i – co ważne – często pojawiają się nowe twarze. Sukces swego istnienia Korporacja HZ zawdzięcza z jednej strony silnemu identyfikowaniu się z Wydziałem, a z drugiej strony grupie zapaleńców, którzy aktywnie działają na jej rzecz i starają się sprawić, żeby członkostwo było możliwie atrakcyjne. Olbrzymia w tym rola Wielkiego Mistrza, Bogusława Sosnowskiego, który swoim entuzjazmem i uporem tchnie ducha w życie naszego Stowarzyszenia.

Maciej Tekielski