Danuta Hübner i Jubilaci

Nasze styczniowe spotkanie przeszło wszelkie oczekiwania. Jako organizatorzy obawialiśmy się, że bezpośrednio po długim okresie świętowania niewiele osób zdecyduje się wziąć w nim udział. Niepotrzebnie. Frekwencja dopisała nad wyraz i biedne „Jajko” trzeszczało w szwach oraz zabrakło miejsc siedzących. Ale i tak nikt nie żałował, że przyszedł.

Nasz Gość Honorowy, eurodeputowana profesor Danuta Hübner przedstawiła problemy Unii Europejskiej i naszego udziału w sposób mistrzowski: krótko i syntetycznie a jednocześnie przejrzyście wypunktowując główne tendencje.

Unia zrobiła duży krok do przodu. Kryzys uruchomił reformy nie do pomyślenia wcześniej. Dotyczą one sektora finansowego, którego przedtem nie dotykano. Najważniejsza z nich to wymyślenie na nowo strefy euro. Powstała też unia bankowa i początki unii kapitałowej. W czasie kryzysu ratowanie banków prowadziło do kryzysu deficytu budżetowego. Unia bankowa ma przerwać ten związek poprzez rozwiązania w zakresie nadzoru a mechanizmem obronnym jest Fundusz stabilizacyjny. Brak jeszcze jednego elementu – europejskiego mechanizmu gwarancji depozytów.

Zacieśnienie integracji finansowej w następstwie kryzysu spowodowało pęknięcie Unii na dwa czy trzy poziomy (prędkości). Integracja w przyszłości będzie praktycznie dotyczyć tylko krajów członkowskich strefy euro. Z krajów, które razem z nami przystępowały do Unii tylko trzy – Czechy, Węgry i Polska pozostają poza strefą euro.

Słabością Unii jest brak wzrostu gospodarczego. Potrzebna jest silna polityka prowzrostowa w poszczególnych krajach oraz na szczeblu Wspólnoty. Wzrost wymaga silnej polityki monetarnej i Europejski Bank Centralny i taką politykę zaczął prowadzić wprowadzając nawet ujemne oprocentowanie od depozytów.

W wielu krajach dochodzą do głosu ugrupowania sprzeciwiające się integracji, których celem jest rozmontowywanie Unii. „To nie są eurosceptycy – powiedziała Danuta Huebner, ja jestem eurosceptykiem, bo widzę wiele słabości, które należy naprawić. To są nastroje antyeuropejskie.”

Polska zaczyna czuć się dużym i ważnym krajem członkowskim. Dotychczas odrzucaliśmy udział w awangardzie. Taka polityka trzymania nogi w drzwiach jest do przyjęcia tylko do pewnego czasu. Potem będzie odstraszać inwestorów, ponieważ kraje strefy euro mają mechanizmy ratunkowe i parasol ochronny, które nie będzie nas obejmował. Błędem jest przekonanie, że ich nie potrzebujemy. Wykorzystujemy szanse, jakie stwarzają nam otrzymywane od Unii pieniądze, jeszcze żaden kraj nie dostał tak wielkich funduszy i ogólnie dobrze je wykorzystujemy, nawet jeśli mamy do tego pewne zastrzeżenia.

Po swojej prezentacji, Danusia jeszcze długo odpowiadała na wiele pytań dotyczących Polski, Ukrainy i wielu innych zagadnień.

Nasze spotkanie składało się z dwóch części. Drugą częścią była niezwykle miła uroczystość uhonorowania dwóch naszych ulubionych profesorów Klemensa Białeckiego i Andrzeja Całusa, którzy w końcu zeszłego roku w odstępie tygodnia ukończyli 85 lat. Dostojni jubilaci otrzymali złote znaczki Korporacji HZ i tytuł Ambasadora Korporacji. Taki sam znaczek i tytuł otrzymała również jako pierwsza kobieta nasza koleżanka profesor Danuta Hübner, która sama była przecież studentką tych profesorów. Nie zabrakło oczywiście tradycyjnego odśpiewania „100 lat”, co widać i słychać na załączonym filmiku z wręczenia znaczków.

Wzruszeni profesorowie zabrali głos. Profesor Całus opowiadał m.in. jak po studiach prawa i socjologii rozważał jeszcze studia aktorskie i nawet dostał zaproszenie na egzamin, ale zrezygnował z kariery aktorskiej, a także jak zabiegał o pracę w 1953 roku. Profesor Białecki natomiast opowiedział o swoich zmaganiach, żeby marketing stał się przedmiotem wykładanym na uczelniach. (fragmenty wystąpień obu profesorów na filmikach)